Laurence Tubiana


Jesień 2021: dla aktywistów klimatycznych, w tym dla mnie, jest to rozpoczęcie roku pełne sprzecznych sygnałów, któremu towarzyszą rosnące obawy klimatyczne z jednej strony, paraliż geopolityczny z drugiej, a przeciwważy to niejednoznaczna – ani silna, ani słaba – europejska odpowiedź polityczna. Publikacja pierwszej części szóstego raportu IPCC w samym środku istnego Sezonu w piekle, by nawiązać do zbioru Arthura Rimbauda, rzuciła cień na możliwość opanowania katastrofy klimatycznej. Jest jak ostateczne wezwanie do działania sześć lat po COP21. Ten raport wstrząsnął nawet najbardziej wnikliwymi obserwatorami zmian klimatycznych: prawie niemożliwe jest zastosowanie zwykłych technik psychologicznych – bagatelizowania kryzysu – w celu odparcia […]